"Mania kontroli - bilans zysków i strat;)"

​

​

​Jak ogólnie wiadomo, wszystko w nadmiarze szkodzi. Nawet witaminy (tak niezbędne do życia), mogą zaszkodzić, gdy zażyjemy ich więcej niż powinnyśmy;)

​

Podobnie jest z kontrolą, w której kluczową rolę odgrywa zaplanowanie tego, co my lub ktoś ma zrobić. Planowanie, fajna sprawa - często niezbędna do realizacji tego, na czym nam zależy;) Jednak konieczność kontrolowania wszystkich i wszystkiego nie tylko nie pomaga w życiu, ale wręcz je utrudnia.

​

W kontrolowanym życiu nie ma miejsca na cierpliwość, zaufanie okazane innym (ale też sobie samej), spontaniczne zachowania czy niespodzianki.

​

Każde działanie musi zostać zaplanowane co do szczegółu i następnie, punkt po punkcie zrealizowane i to bez względu na okoliczności.

​

Co więcej, kontrolując wszystko i wszystkich, pozbawiamy nie tylko siebie, ale też innych do sprawiania nam radości:(.... "Nikt nie zrobi tego lepiej niż ja sama", "Jak ja wszystkiego nie dopilnuję, to nic nie będzie zrobione tak, jak potrzeba", "Lepiej sprawdzę co on tam ukrywa, bo na pewno nic dobrego z tego nie wyniknie".... Znane, co?;)

​

Tak naprawdę mania kontroli, z jednej strony daje nam pozorny spokój poprzez złudne poczucie panowania nad wszystkim, jednak z drugiej, pozbawia nas tego najważniejszego, tego, do czego całe życie dążymy a mianowicie..... radości życia....

​

Wydaje nam się, że jak nad wszystkim zapanujemy, to zdobędziemy to upragnione szczęście. A że nie jesteśmy w stanie skontrolować wszystkiego, co zaplanowałyśmy, to też uczucie szczęścia staje się niemożliwe do osiągnięcia;)

​

No bo jak być spontaniczną i radosną, skoro by wszystkiego należycie dopilnować to trzeba być czujną, mega poważną i odpowiedzialną?

Czy jedno przypadkiem nie wyklucza drugiego, hmm?;)

​

Co zatem z tym zrobić??

​

Może zastanów się czy WSZYSTKO musisz kontrolować ?

​

Warto też podzielić sprawy na takie, które tylko Ty możesz dopilnować oraz na takie, które mogą się dziać bez Twojego udziału.

​Pamiętaj, że czasem na pewne zdarzenia mamy wpływ i wtedy można działać a czasem trzeba pozwolić, by coś toczyło się swoim torem, bo i tak stanie się to, co ma się stać;)

​

Hmm, może zatem warto od czasu do czasu dać szansę losowi?.... choćby po to, by nas czymś pozytywnym zaskoczył;)

​