Zamknięcie miłości w złotej klatce zamyka, to pewne;) pytanie tylko kogo?.... ukochane osoby czy też nas same?;)

 

Każda klatka, nawet ta zbudowana ze złota i brylantów, zawsze pozostanie.... tylko klatką a każdy zamknięty w niej więzień, nawet ubrany po szyję w najlepszej jakości szaty i karmiony najpyszniejszymi strawami, zawsze pozostanie .....tylko więźniem, który prędzej czy później, będzie chciał się wyswobodzić z tej zamkniętej klatki;)

 

Ponadto, gdy zbudujemy dla kogoś złotą czy nie, ale nadal.... klatkę, to automatycznie stajemy się jej Strażnikiem, z uwieszonym na szyi Kluczem Strachu.

 

Ten strach nie opuszcza nas nawet na chwilę i z każdym dniem narasta coraz bardziej:( Musimy być czujne, musimy cały czas pilnować, by nasz więzień, nie uciekł!

 

Bo co się stanie jak on jednak znajdzie sposób na otwarcie klatki i..... zobaczymy jego nogę wystawianą zza krat?!?

 

Będziemy chciały go zatrzymać, to oczywiste! Użyjemy wszelkich mocy, aby nasz wybranek wrócił do tej klatki!

 

A co dokładnie zrobimy??

Kreatywność ludzka w tym względzie jest nieograniczona:)

Są fochy, omdlenia, burknięcia, groźby, prośby, przekupstwa, błagania czy nawet próby, niby nie a jednak, szantażowania.... -"jak ty to, to ja tamto a nawet owamto".....

 

Jak się pozbyć Klucza Strachu??

To proste, wystarczy otworzyć nim klatkę:)

Tylko wtedy jest szansa, że ten przerażający, bolesny i uporczywy strach, sam zniknie;)

Wszystko fajnie, tylko co dalej?? Jest takie powiedzenie -" .... ŻYJ I POZWÓL ŻYĆ INNYM ....".

 

A jak żyć by było dobrze?

Może warto stworzyć Swoją Rajską Wyspę, na której nie tylko Ty Sama będziesz się doskonale czuła, ale na którą będą też chcieli przypływać inni, bo .... będą się na niej czuli SWOBODNIE;)

 

Co więcej, dotrą do niej, pomimo groźnych sztormów czy rekinów ludojadów a nawet najpiękniejsze i najbardziej zmysłowe syreny morskie nie będą w stanie ich zatrzymać:)

 

Jak zostaniesz Gospodyną Własnego Edenu, do którego chce się wracać i z którego nie chce się wypływać, to może nie tylko przestaniesz się bać i nie będziesz już musiała budować żadnych nowych klatek by kogoś przy Sobie zatrzymać?;)

 

Może wręcz na Twojej wyspie zrobi się tak tłoczno od zachwyconych mieszkańców i gości, że niektórych przybyłych będziesz musiała ugościć w innym terminie lub w ogóle odprawić z kwitkiem?:)

 

Szefowa Raju zamiast Strażniczka Klatki.....

 

......hmm, czy to pierwsze, aby nie kusi bardziej?;)